piątek, 14 lutego 2014

Kolejne narodziny i małe podsumowanie

Witajcie dzis znów dzień zaczął się miło
po pierwsze pogoda dopisuje, bo po środowym opadzie śniegu
myślałam że zima znów nas odwiedzi i szybko nie odejdzie,ale dzis
po śniegu ani śladu
tak było wczoraj



 a po drugie, i chyba najważniejsze jedna z owiec ( ta biała) urodziła 2 małe owieczki,,
okazało się że to chłopiec i dziewczynka




 cieszymy się bardzo, ale mamy też zmartwienie, matka niechętnie je karmi, musimy
z M. chodzić i pomagać maluchą , M. trzyma owcę a ja muszę podtykać maluchy
pod wymię, żeby choć trochę napiły się mleka.
Ona juz w zeszłym roku tak robiła, trzeba było chodzić pare razy na dzień
i pomagać maluchowi w jedzeniu.
Ten mniejszy to tryk, jest o wiele słabszy on siostry, ale mam nadzieje,
że przeżyje.
Z Nela nie ma takiego problemu, koziołek wiecznie ją doi, będziemy powoli
go próbować odstawiać od mleka.
Mela narazie nie ma zamiaru się kocić, ale wydaję mi się że to kwestia tygodnia.
Czekam równiez na poród tej młodej czarnogłówki mam nadzieję, że będzie dobra matką,
i nie trzeba będzie podtykać maluchów.
A więc małe podsumowanie, jakby to Staś powiedział ,, naszej gospordarki", choć
bez traktora:)
----3 owce, 3 maluchy ( 2 tryki, 1 owieczka), 1 tryk ( narazie jeszcze
jest dopóki nie znajdzie się jakiś kupiec choćby na jedną półtusze)
---- 2 kozy, 1 mały koziołek, a przecież Bodzio, mój ulubiony kawaler,
który zawsze mnie zaczepia
--- pani Boczkowa ( świnia jakby ktoś nie wiedział)
---- pani gąska, której żal zabić, znów zniosła jaja wczoraj 2 dziś też 2
---- kury, sztuk 5, które robią mnie w ,,Konia" i wiecznie znoszą jaja
w nowych miejscach, dobrze, że chociaż u nas a nie u sąsiada:)
---Sonia nasza suczka
--- upierdliwy kot, ale to ich urok
-- i nasz szynszyl

Chyba nie zapomniałam nikogo wymienic??

POZDRAWIAM WSZYSTKICH STARYCH ( NIE O WIEK OCZYWIŚCIE CHODZI)
JAK I NOWYCH CZYTELNIKÓW

5 komentarzy:

  1. Śłiczne maluchy, a zastanawiałaś się nad dokarmianiem ich butelką? Myślę że byłoby warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne maleństwa, też miałam z jedną z moich owiec takie doświadczenia. Nie chciała być matką i już. Karmiliśmy z mężem dosłownie na siłę przystawiając małe. Przy trzecim małym z kolei jest już dobrze. Dorosła :) Pozdrawiam serdecznie Monika

    OdpowiedzUsuń
  3. A czemu tak szybko odstawiacie koziołka? Powinien pić mleko min. 6 tygodni. Będziecie go dokarmiać butlą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam nie od razu jeszcze jakies 2-3 tygodnie bedzie z mama potem bede karmic butelką

      Usuń