wtorek, 11 marca 2014

MAMY Upragnioną Księżniczke

Mam wam tyle do opowiedzenia, raczej do opisania
Ale najpierw poranna wiadomość Mela urodziła córeczkę
Od niedzieli chodziła taka otępiała, słaba, więc było pewnie,
iż na dniach urodzi, choć wczoraj jak woziłam gnój od Bodzia goniła
za mna jak głupia.
A było to tak rano wstałam wcześniej, żeby jeszcze przed zawiezieniem
dzieci dać wszystkim jeść, bo potem od razu z dziadkiem do banku
do siostry z jajami, potem obiad po dzieci do przedszola i chciałam umyc
okna bo pogada była wspaniała
A tu zachodzę do kóz, patrzę a tu widać mały pyszczek, taki czarnuśki
Myślę co tu robić dzieci tak musze odwieź potem najwyżej zadzwonie
że dziś ie pojadę z dziadkiem
Ale gdy wróciłam z przedszkola ( jakieś mineło 25minut)
patrze maleństwo leży już wylizane, cieplutkie i szukało cyca mamy.
Stwierdziłam, że te 2 godzinki jak mnie nie będzie to nic się nie stanie
Na wszelki wypadek wzięłam Nelą i zamnkełam w szopie, żeby
czasem nic nie zrobiła małej ( co się potem okazało że to
płec piękna)
Bardzo się ucieszyłam że to dziewczynka
Oto maleństwo
Zdjęcia złej jakości gdyz jak pisałam ostatnio
aparat nie damaga już, a telefonem źle wychodzą





Umaszczeniem podobna do mamy, jest bardzo ślina, popołudniu już próbowała
brykać , dzieci wymyslają imie dla mniej
Na pewno zostanie z nami, a co do Bodzia juniora to się jeszcze okaże
Mały Bodzio juz sam je sobie sianko,pije wode
Bede go powoli odstawiać najpierw na noc, potem już przez dzień
Nela nie chce mu dawac mleka, bo jest strasznie porywczy,
Tryk i owieczka też już wszystko jedzą, ale widać że duże jest między nim różnica
wzrostu, ta biała to owieczka, matka nie chciała na początku jej karmic,
jest między nimi 2 tygodnie róznicy

Są bardzo rozbrykane, często uciekają przez małą dziurę w bramce
Ale niech sobie narazie gonią póki mogą.
Na dziś tyle jutro może napisze o naszej podróży sobotniej
po kozę do pewnego pana
Narazie myslimy o zakupie kotnej, będzie miała młode najprawdopodobniej
 na maja
Pozdrawiam wszyskich

5 komentarzy:

  1. Kózka śliczna :)) Magdalena gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt >prawdziwa księżniczka :-))Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że kózka a jeszcze lepiej, że wymarzona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna Księżniczka. A jagnięta już takie fajniutkie. U mnie dziś pierwsze się urodziły. Trzymajcie się Wszyscy!

    OdpowiedzUsuń